Czas pandemii oraz liczne ograniczenia związane z faktem, że koronawirus dotarł do Polski sprawiły, że wiele firm musiało zacząć funkcjonować na zupełnie innych zasadach, co wcale nie było łatwe. Wyzwaniem stała się organizacja pracy, ale i utrzymanie się na rynku przez te firmy, które nagle straciły potencjalnych klientów ze względu na nowe przepisy i ograniczenia. Tam, gdzie było to możliwe- przechodzono na pracę zdalną lub świadczenie usług na odległość. A jednak istnieje przecież wiele biznesów, gdzie w dużej mierze jest to po prostu pozbawione sensu. W przypadku wielu zajęć, klubów i siłowni- zawieszono więc działalność. Problem natomiast pojawił się w przypadku posiadaczy jakże popularnej karty Multisportu. Firma początkowo postanowiła nie tracić na tym, że większość posiadaczy karty była tak naprawdę zmuszona do pozostawania w domach. Zaoferowano natomiast udostępniane treningi online, które miały umożliwić posiadaczom karty wykonywanie ćwiczeń we własnych domach. Niestety, nie spotkało się to z aprobatą członków programu, a sprawa została nagłośniona w mediach. Naliczane składki w klubach członkowskich bowiem zawsze bazowały także na możliwości korzystania z różnego rodzaju infrastruktury sportowej, dawały dostęp do basenów, kortów, a także dobrze wyposażonych siłowni, co trudno jest zastąpić ćwiczeniami w domu na kanapie.
W końcu wprowadzona została możliwość zawieszenia karty
Jak widać, Multisport nie do końca dobrze poradził sobie z wprowadzeniem w kraju licznych ograniczeń. Mówi się nawet o tym, że poprzez początkowy brak możliwości zawieszenia karty na czas wirusa firma bardzo mocno ucierpiała jeśli chodzi o wizerunek. W końcu, ze względu na niezadowolenie klientów, udostępniono możliwość zawieszenia karty lub korzystanie z niej w formie zdalnej. Samo zawieszenie Multisporta ma obejmować czas epidemii. A ponieważ karty są dystrybuowane przez przedsiębiorców, warunki współpracy dla pracowników firm w przypadku każdego przedsiębiorstwa miały być oddzielnie negocjowane. Tymczasem, jeśli użytkownik nie zawiesi karty, może korzystać z możliwości stosowania profesjonalnych programów żywieniowych, może korzystać z treningów online oraz licznych materiałów edukacyjnych. Do dyspozycji pozostają ciekawe podcasty, a także e-booki. Dodatkowo, wprowadzono możliwość wykorzystania karty na jazdę na rowerach miejskich.
W takich sytuacjach spornych zawsze warto odwoływać się do obowiązujących przepisów prawa, gdyż niewłaściwe postępowanie niektórych firm może zostać zmodyfikowane poprzez podjęcie wspólnej inicjatywy. Niezadowolenie, jakie pojawiło się wśród posiadaczy kart Multisport w końcu wywołało zmianę decyzji właściciela programu. Zrozumiałe jest także to, że użytkownicy nie chcieli płacić za coś, z czego nie mogą korzystać z przyczyn w dużej mierze od siebie całkowicie niezależnych.
Więcej informacji znajdziesz na https://www.smr-law.at/pl/wstrzymaj-czlonkowstwo-koronawirus-a-skladki-w-klubach-rekreacyjnych/.