Zakwasy- zdarzają się każdemu, jednak jak sobie z nimi radzić?
Czasem bywają nieuniknione, zwłaszcza jeśli chcemy zwiększać swoje możliwości fizyczne. Za pewne zna je każdy z nas, kto świadomie lub też nie podjął dość duży wysiłek fizyczny- niejako ponad własne siły. W jego konsekwencji często mówiono o pojawiającym się w naszych mięśniach kwasie mlekowym, który potocznie nazywany jest zakwasami. Obecnie znacznie częściej mówi się po prostu o tym, że nie jest to związane z żadną substancją, a raczej jest po prostu pewnego rodzaju bólem mięśniowym. Czasem mogą to być naprawdę niewielkie zakwasy, a czasem mogą nawet utrudniać nam poruszanie się. W jaki sposób sobie z nimi radzić i zmniejszyć związaną z nimi bolesność?
To, co możemy zrobić jeszcze zanim się pojawią
Zakwasy pojawiają się zawsze dzień po wysiłku fizycznym i są spowodowane pewnymi mikrouszkodzeniami w obrębie mięśni. Niestety, w ekstremalnych przypadkach ból może nam towarzyszyć nawet przez cały tydzień. Dlatego też warto przyjąć pewną profilaktykę, aby się nie pojawiały, która na przykład jest związana z tym, aby zawsze przed treningiem wykonać odpowiednią rozgrzewkę. To właśnie odpowiednie rozgrzanie mięśni sprawia, że stają się one bardziej elastyczne i lepiej przygotowane do wysiłku o dużej intensywności. Jeśli trenujemy regularnie- dobrą profilaktyką przeciwko pojawianiu się zakwasów jest też odpowiednie stopniowanie intensywności treningów, aby rozsądnie zwiększać ich natężenie w bezpieczny dla nas sposób.
A co, jeśli już się pojawiły?
Wówczas po prostu musimy jakoś sobie z nimi poradzić i poczytać o tym, jak pozbyć się zakwasów. Dobrym pomysłem jest wykonywanie prostych, niezbyt intensywnych ćwiczeń, które mają za zadanie „rozetrzeć zakwasy”, a więc rozluźnić i uelastycznić mięśnie, a także je rozciągnąć. Pamiętajmy jednak, aby ich ilość oraz intensywność nie była zbyt duża, aby nie pogorszyć sytuacji. Takie ćwiczenia pozwolą nam też utrwalić stopień rozciągnięcia mięśni, a także ukoić i wyciszyć nasz organizm.
Jeśli już mamy zakwasy i chcemy wiedzieć, co jest dobre na zakwasy do picia– w sieci znajdziemy całą paletę napojów, które mają dobroczynne działanie. Najprostszym zaleceniem jest przyjmowanie dużych ilości płynów z największym ukierunkowaniem na zwykłą wodę, która ma to do siebie, że świetnie usuwa toksyny z organizmu. Możemy też przetestować patent na picie soku z wiśni, który dzięki swojemu działaniu przeciwzapalnemu pozwala na łagodzenie bóli mięśniowych. To także prawdziwa kopalnia substancji odżywczych i witamin, które w szczególności przydadzą się osobom, które podejmują intensywny wysiłek fizyczny.
Bardzo dobrze na nasze mięśnie podziała też prysznic, ale taki, który dodatkowo pobudzi krążenie w naszych żyłach. Dlatego też powinien to być prysznic z naprzemiennym ciepłym oraz chłodniejszym strumieniem wody. Taki prysznic możemy tak naprawdę zafundować sobie już bezpośrednio po wysiłku, nie czekając na moment, w którym zakwasy się już pojawią. Od razu poczujemy się lepiej, a i nasz organizm lepiej będzie się regenerował.